poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Rozdział 41~Nie odbierzesz mi go!

Leon

Siedzę sobie na leżakach z Violą.Obok nas siedzą Fede i Lu.Dziewczyny wyjeżdżają dopiero za dwa dni.Nagle podszedł do nas Julian.
-Chłopaki mam dla was świetną ofertę!-krzyknął na powitaniu.
-Może jakieś cześć?
-Tak, tak, cześć...Chodzi mi o to, że wasza kariera zaczęła się rozkręcać!Staliście się rozpoznawalni w wielu krajach i właśnie dlatego załatwiłem wam udział w programie "Jeremy&Stars"!
-Co to jest?-zapytałem, a on i dziewczyny zmierzyli mnie wzrokiem.
-Nie wiesz co to jest "Jeremy&Stars"?!?!-naskoczyli na mnie.Feder siedział podejrzanie cicho.
-No nie wiem?!Co to jest?
-Federico wytłumacz mu-poprosił menager, a on zamilkł.Okazało się, że on również nie wie co to za program.
-Ach..to program w którym Jeremy zaprasza gwiazdy i zadaje im różne pytania zadawane od internautów na żywo!Na dodatek wy też jesteście zaproszone!-ostatnie zdanie skierował do Violi i Lu.
-No to świetnie!-ucieszyłem się, a dziewczyny podekscytowane pisnęły.
-Okej tylko ustalmy sobie coś.Po pierwsze macie udawać normalnych!Po drugie macie nie świrować!I po trzecie zero kleju!-powiedział.O nie!On mi tu nie będzie cwaniaczył!
-Po pierwsze my nie musimy udawać!Po drugie my nigdy nie świrujemy tylko...-nie mogłem znaleźć odpowiedniego słowa.
-Tylko mamy fazę!-dokończył za mnie Włoch.
-Może jeszcze mi wmówicie, że wcale nie musieliśmy wzywać straży pożarnej do męskiej toalety?!
-A kiedy mamy tam wystąpić?-zapytała Viola.
-Dzisiaj o 19.Ubierzcie się ładnie, a wy...uspokójcie się!-oznajmił po czym zostawił nas samych.
-Kochanie, co byś powiedziała żeby przed 19 pójść na randkę?-szepnąłem mojej dziewczynie do ucha, a ona spojrzała na mnie  zaciekawieniem, po czym przytaknęła.-To ja znikam, a ty się szykuj-pocałowałem ją w policzek i ruszyłem.

Violetta

Szybko zamówiłam taksówkę.Mam tylko godzinę do naszej randki, a tutaj w ogóle nie mam ciuchów!Na dodatek nie mam pojęcia gdzie idziemy...Trudno!Dojechałam pod jakąś galerię i weszłam do pierwszego, lepszego sklepu.Postawiłam na zwiewną i lekką spódniczkę w morskim odcieniu.Na całe szczęście wzięłam ze sobą portfel.Na górę zaś wybrałam biały podkoszulek i różową, dżinsową kurtkę.Zajęło mi to 40 minut.Znalazłam też jakąś kawiarnię, na szczęście umiem posługiwać się angielskim, więc zamawianie nie sprawiło mi większego problemu.Po wypiciu Caffe Latte udałam się pod hotel.Ku mojemu zaskoczeniu nie było tam Leona.Usiadłam na ławce i czekałam.Po kilku minutach zjawił się, a mi od razu serce zaczęło bić mocniej.Zawsze na jego widok tak mam.On przyprawia mnie o dreszcze.Powoli ruszyliśmy w stronę jakiegoś ogrodu...Jak cudownie!Wszędzie były stosy różnych kwiatów!
-Podoba się?-zapytał
-Oczywiście!
-To nie wszystko...Zaprowadzę cie w pewne miejsce...-powiedział, a ja delikatnie się uśmiechnęłam.Nagle doszliśmy na plażę.Dostrzegłam wtedy małą łódkę.
-Mam nadzieje, że nie masz choroby morskiej-zaśmiał się.Pomógł mi na nią wejść, lecz gdy poczułąm fale uderzające o jej dno natychmiast spanikowałam.Chciałam wyjść, ale wiem, że Leon bardzo się nad tym napracował, nie mogę tak po prostu tego olać!Wzięłam się w garść i weszłam na tą głupią łódź i...i wcale nie jest tak źle!A to kołysanie..nawet przyjemne...Przynajmniej się opale.
-Może wina?-zaproponował Verdas.
-Z przyjemnością!





Federico

-Za 10 sekund wchodzicie!-oznajmił nam jakiś typek.Nawet się nie stresuje!W końcu już wiele razy występowałem na scenie, tutaj chyba będzie podobnie.Po minionym czasie ja, Verdas, Violetta i Lu weszliśmy na wielką scenę i przywitaliśmy się z Jeremim.
-Witam was!Powiedzcie mi chłopaki, jak przebiega trasa?
-Całkiem dobrze!-oznajmił Leon.
-A jak ogólnie wam się wiedzie?Co mi powiecie o życiu?-zapytał nas mężczyzna w średnim wieku, lecz dobrze się trzymający.
-Powiem jedno-zacząłem.-Life is brutal!Full of zasadzkas i sometimes kopas w dupas!
-Ale z ciebie żartowniś Fede!-lekko walnął mnie w ramie a sala zaczęła się śmiać.Ale ja nie żartowałem...
-To może teraz ty odpowiesz nam na jedno pytanie?-zapytał Verdas.
-Czemu nie.-odparł Jeremy.
-Byłeś na liftingu?Moja ciotka nie wie co lepsze, to czy botoks,a widzę, że lubisz operacje plastyczne...-nagle sala umilkła.Po chwili rozległ się wielki śmiech.
-To może przeczytamy pytania zadawane od widzów!-wybrnął.-Viola i Ludmiła, jak znosicie taki dystans pomiędzy sobą?Wiemy, że z chłopakami jesteście już jakiś czas i czy te związki mają sens na odległość?
-Tak, myślę, że jeżeli to miłość, przetrwa wszystko.-odpowiedziała Viola.Jaka romantyczka.
-To teraz kolejne pytanie...Tym razem od internautki!To pytanie kierowane jest do Leona, więc czy masz czas w piątek, bo koleżanka ma osiemnastkę i sam rozumiesz...
-Ej a ja?!On beze mnie tam nie pójdzie!-krzyknąłem.
-Ja w ogóle tam nie idę!Nie mam czasu, przykro mi.
-Czyli teraz nie idziesz, bo ja chcę iść?!Taaak?!To od dziś nie masz wstępu do łazienki która jest w naszym pokoju!Rockiego Dżambo Dżeta Balboe też ci zabieram!
-Mamy kolejne pytanie...kim jest Rocky?!-odrzekł Jeremy.
-Rocku to nasz pies.Powtarzam nasz!Nie jego!Nie odbierzesz mi go!-krzyknął Verdas.
-To może przerwa na reklamy!-oznajmiła Luśka.

******

Heejo :D
Kochani o to rozdział...parapam robię napięcie...41 :D
I totalnie go zchrzaniłam!
W ogóle ostatnio jest coraz mniej komentarzy...
Błagam was powiedzcie mi : czy to nadal ma sens?
Napiszcie mi chociaż z anonima czy rozdziały się podobają!
Przepraszam za wszyskie błędy :)
Dzisiaj randka leontty (tak dawno ich nie było xD) oraz "Jeremy&Stars"
Jak zareagują widzowie na Fedeona na żywo?!
Czy przeżyją ten idiotyzm?
To w next!
Kocham <33
Buziaki :**
<33

~nieogarniająca~DomciaVerdas~

13 komentarzy:

  1. BOSKO!!!!
    HihihihxD Jeremy&Stars powala! Kocham ten program! xD
    Oj przeżyją, przeżyją... xD
    Leónetta! Jakie romantico ♥
    Ale Fede się boi psów, a przynajmniej bał, to dlaczego chce zabrać Leónowi Rocky'ego, który nie wiadomo co robi SAM w BA. xD
    Czekam na next!♥
    Buziaki kochana!♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <333
      To jest Fede...tego nie ogarniasz!
      Z resztą wiesz, hormony mu buzują...
      A Rocky..sam z Germanem :D
      Kocham <3
      Buziaki :*

      Usuń
  2. Cóż, nawet nie będę próbować zająć...
    Wrócę tu, jak tylko przeczytam! Przysięgam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoczko :D
      Nie stresuj się :) hihi

      Usuń
    2. Już jestem. Wczoraj zamierzałam od razu skomentować, ale nie udało się. :D
      Jej! Randka Leonetty! ^^
      A dziewczyny jadą dopiero za 2 dni! Jeszcze tylko brakuje mi tu randki Fedemiły! ;)
      Uf... Już się bałam, że na tej ich randce, to się coś wydarzy! ;D
      Łódka odpłynie, zgubią się, czy coś... :D
      Na szczęście nie tym razem. :3
      Pogubiłam się już... Ile oni w końcu mają lat, że wino piją? XD
      Hahah, mądrość życiowa Fede! ;D
      "Life is brutal!Full of zasadzkas i sometimes kopas w dupas!" :')
      Pytanie Verdasa... Bezcenne! ;D
      Jeszcze ta kłótnia o... Rockiego Dżambo Dżeta Balboe, czy jak mu tam. xD
      Jak ty to zapamiętujesz? ;)
      Wiedziałam, że nawet w tym programie telewizyjnym chłopcy narozrabiają. ;)
      Ty śmiesz jeszcze mówić,że schrzaniłaś ten rozdział? :o
      Jest genialny! :)
      No jasne, że widzowie przeżyją ten "idiotyzm"! Ten idiotyzm jest wspaniały i idealny, bo ich! ;)
      Czekam cierpliwie na next, twoja niecierpliwa V.V ✌ ✌

      Usuń
    3. Tak, to znowu ja. ;)
      Ojej! Dopiero teraz zauważyłam, że mój blog jest na tej zakładce z boku. :o
      I jeszcze jedno: Odpowiedziałam na twoje pytanie. Można wysyłać OS na konkurs wraz ze zdjęciami. Możesz też mnie informować, np. w nawiasie, gdzie ma być ukośna, Pogrubiona, podkreślona lub skreślona czcionka. Ja po prostu to zastosuję i usunę nawias. ;)

      Usuń
    4. Heejo :D
      Randka Fedemiły..może w next...
      Ja też się w tym wszystkim pogubiłam xD
      Leon jest pełnoletni, więc może, a Violka dopiero za kilka miesięcy ma osiemnastkę, więc jeszcze tak trochę nielegalnie...
      Rockiego nigdy nie zapomnę :D
      Dziękuje <33
      Oczywiście, że jest w zakładce obok ;) Obowiązkowo!
      A ten OS to jeszcze kończę...
      Kocham <33
      Buziaki :**
      <33

      Usuń
  3. Heej przed chwila znalazlam tego bloga i przeczytalam tylko ten rozdzial ale juz kocham to opowiadanie ;3
    Hyh chyba bede tu stala czytelniczka ;D
    Czekam na next <33
    Ps. Wpadniesz do mnie ? Wczoraj zalozylam diescesca-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <33
      Bardzo się z tego powodu cieszę <3
      Oczywiście wpadnę :*
      Kocham <3

      Usuń
  4. Śliczny rozdział :)
    Kocham odpały Fede i Leona ^^
    Są tacy idealni :3
    Vilu i Leon aaa ♥
    Czekam na next :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział boski jak zawsze <3
    Fede twoje motto życiowe mnie rozwala :3
    "Life is brutal!Full of zasadzkas i sometimes kopas w dupas!"
    Randka Leonetty jak słodko <3 <3 <3
    Luśka na końcu najlepiej "To może przerwa na reklamy!"
    Z kat ty masz te cudne pomysły na głupawkę Fede i Leona?
    Czekam na NEXT:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <33
      Te pomysły??
      Sama chciałabym wiedzieć :D
      Kocham <33

      Usuń